Szczeble kariery zawodowej
- Neofita
Zawsze przychodzi do pracy punktualnie. Wychodzi troszkę przed
czasem. Robi sobie długie przerwy na lunch poza biurem. Większość
swojego czasu spędza poza praca. Nie jest za nic ważnego
odpowiedzialny. Z chęcią podejmuje się każdej czynności, np.
odkurzenia twojej klawiatury. Nie może uwierzyć, ze zarabia tyle
pieniędzy, ze może spokojnie gadać przez telefon z kumplami lub
przyjaciółkami i cały dzień surfować po Internecie. Życie jest
piękne!
- Początkowy etap kariery
Zawsze przychodzi i wychodzi z pracy równo o czasie. Czuje się ważny
i doceniony, kiedy szef prosi, żeby zostać po godzinach. Robi to
bez niechęci. Chwali się znajomym: "Wybrałem wczoraj czcionkę
do prezentacji szefa w Power Poincie!" Za bonus w wysokości
100 zł gotowy jest poświęcić się firmie do końca życia.
Zdarza mu się jeść lunch przy biurku. Życie jest bardzo
przyjemne.
- Pracownik średniego szczebla
Zdarza mu się wychodzić później z pracy. Nigdy nie bierze lewych
zwolnień, żeby mieć wolny dzień. Jest całkowicie odpowiedzialny
za projekty o zupełnie nikłym znaczeniu, np. zmianę nazwy
"Grupa systemowa" na "Grupa technologiczna" we
wszystkich firmowych dokumentach. Nadal przychodzi do pracy z chęcią.
Życie osobiste zaczyna powoli tracić na znaczeniu. Jest zachwycony
każda mała pochwala i premia. Życie jest przyjemne.
- Pracownik z doświadczeniem
Zdarza mu się przychodzie do pracy przed czasem. Często zostaje po
godzinach. Zawsze je lunch przy biurku. Został mu jeden lub dwóch
przyjaciół, którzy nie są związani z jego praca. Jest
odpowiedzialny za prawdziwe zadania, których niepowodzenie nie wpłynie
jednak znacząco na kondycje firmy. Nadal ma czas, żeby korzystać
z motywacyjnych podarunków firmy w postaci np. biletów na kręgle.
Życie jest OK.
- II etap kariery
Zawsze przychodzi wcześnie do pracy. Zwykle wychodzi ostatni. Większość
życia zajmuje mu sporządzanie bardzo pilnych raportów z tysiącami
nic nie znaczących cyfr. Cala jego pewność siebie zależy od
aprobaty i pochwal szefostwa. Większość pensji wydaje na rzeczy,
które podnoszą jego image i status społeczny. Jest całkowicie poświecony
pracy i kocha ja do szaleństwa. W rzadkich chwilach wolnego czasu
nie jest w stanie robić nic innego poza kilkugodzinnym bezmyślnym
przerzucaniem kanałów w TV. Życie jest stresujące.
- III etap kariery
Robi dokładnie to samo, co na II etapie, przy czym prowadzone przez
niego projekty maja już wpływ na kondycje i sukces całej firmy.
Praca już go tak nie pasjonuje, nawet pomimo niesamowitych pieniędzy,
jakie za nią dostaje. Zastanawia się nad złożeniem
wypowiedzenia. Jedyna rzeczą, która nie pozwala mu podjąć tej
decyzji, jest olbrzymi kredyt na dom, który musi spłacać. Nie ma
pojęcia co ze sobą począć, kiedy zdarza mu się wolny dzień. Życie
jest piekłem.
- Początkujący manager
Mówi innym ludziom, co maja robię. Uwielbia władzę. Musi cały
czas udowadniać swoje oddanie managerom, którzy znajdują się na
wyższym szczeblu łańcucha pokarmowego. Zawsze pracuje do pozna,
żeby zrobić wreszcie wszystkie najważniejsze rzeczy, których nie
da się w żaden sposób wykonać w normalnych godzinach pracy. Ma
piec razy więcej garniturów niż przyjaciół. Życie osobiste i
relacje ze współmałżonkiem zaczynają się w szybkim tempie załamywać.
Życie jest stresujące.
- Manager średniego szczebla
Spędza cały dzień na dyskutowaniu, spotkaniach i opisywaniu
wszystkich rzeczy przy pomocy nic nie znaczących sloganów
biznesowych. Nadal pracuje do pozna, ale tylko dla ważnych klientów
lub jeśli ma następnego dnia wystąpienie na konferencji. W
przeciwieństwie do pracowników na II i III szczeblu kariery oraz
początkujących managerów, zdarza mu się zima oglądać słońce
po jego wschodzie lub przed jego zachodem. Jest rozwiedziony i nie
ma przyjaciół. Życie jest OK.
- Manager wyższego szczebla
Lubi czytać raporty i wygłaszać długie przemówienia na
spotkaniach. Zwykle wychodzi z pracy o czasie, chyba ze musi wyjść
wcześniej na golfa z innymi managerami swojego szczebla. Bardzo
rzadko musi przed kimś schylać z uniżaniem głowę. Nie ma już w
szafie żadnej pary jeansow. Nawet nie może sobie przypomnieć,
kiedy ostatnio korzystał ze środków transportu publicznego. Życie
jest przyjemne.
- Prezes
Chociaż ma już dorosłe i bogate dzieci, przychodzi do pracy dla
czystej przyjemności i zabawy. Wygłasza kwestie typu "Musimy
wejść silniej na rynek w Liberii" i w ciągu następnych
kilku miesięcy, to się naprawdę dzieje. Jeśli się jednak nie
udało, prezes musi się jeszcze bardziej napracować i powtórzyć
raz jeszcze: "Dlaczego nie wejdziemy silniej na rynek w
Liberii?". W jakiś cudowny sposób wszystko się układa pomyślnie
a prezes po raz kolejny zostaje okrzyknięty geniuszem i wizjonerem.
Życie jest piękne!