 |
Troje ludzi na przystanku.
Jedziesz samotnie samochodem nocą
w burzy. Mijasz przystanek autobusowy i widzisz troje ludzi oczekujących
na autobus:
- Staruszkę, która wygląda, jakby właśnie umierała,
- Twojego dobrego przyjaciela, który kiedys uratował Ci życie.
- Cudowna kobietę (lub faceta), dokładnie taką o jakiej zawsze
marzyłeś.
Komu z nich zaproponowałbyś podwiezienie, zakładając, że masz
tylko jedno wolne miejsce w samochodzie (powiedzmy, ze jedziesz małym
kabrioletem)?
Pomyśl chwilkę, zanim przewiniesz dalej!
Ten problem moralno-etyczny został kiedys wykorzystany w pewnej
firmie na testach dotyczących podjęcia pracy.
Możesz zabrać umierającą staruszkę i uratować jej życie.
Możesz zabrać przyjaciela i zrewanżować mu się za uratowanie Ci
życia.
Jednak wówczas może się okazać, że już nigdy nie spotkasz
swojej wymarzonej miłości...
Kandydat, którego przyjęto do pracy (jedyny z ponad 200 zgłaszających
się) nie miał wątpliwości, gdy udzielał odpowiedzi:
- Kogo bym zabrał? To proste.
Dałbym kluczyki swojemu przyjacielowi z prośbą, by zabrał
staruszkę jak najszybciej do szpitala.
Sam zaś zostałbym na przystanku i wspólnie z kobieta z mych marzeń
zaczekałbym na autobus...
Ile jest:
4+4?
8+8?
16+16?
A teraz szybko pomyśl jakąś liczbę
pomiędzy 5 a 12
Masz????
To przewijaj dalej...
Wybrałeś 7, prawda?
Czy to nie dziwne?
Wolna wola czy kwestia okablowania neuronowego?
Sam sobie odpowiedz.
Jaki wynik? trzy?
błąd, w sumie jest ich sześć - to nie żart!
Przeczytaj jeszcze raz!
Rozwiązania szukaj poniżej...
Mózg nie zauważa "OF" (Bo i po co?)
Fascynujące?
Geniusze widza wszystkie sześć.
Trzy to norma, cztery zdarza się rzadko.
|